Trociowa dogrywka
To nawet nie jest tak, że jestem zawzięty, albo że nie umiem się poddać czy pogodzić z porażką. Po prostu kocham przebywać nad wodą, łazić [...]
To nawet nie jest tak, że jestem zawzięty, albo że nie umiem się poddać czy pogodzić z porażką. Po prostu kocham przebywać nad wodą, łazić [...]
Ta rzeka ma w sobie coś, czego nie umiem sprecyzować. Jest jakaś magia skryta w jej nurtach, tajemnicza cisza otaczająca jej brzegi. W śnieżne i [...]
Jak wielu z Was wie, nie przepadam za pisaniem o sprzęcie, jednak z dwóch powodów czasem to robię. Po pierwsze i najważniejsze, najwięcej pytań od [...]
Sandacz lubi dobrze zjeść, zwłaszcza jesienią. Z tą myślą nie powinniśmy rozstawać się podczas naszych wędrówek brzegiem rzeki czy podczas szukania drapieżników z łódki, a [...]
Tak, wiem. Tytuł nieco zabawny, dwuznaczny i pozostawiający sporo miejsca wyobraźni i umysłowej kreatywności. W jakikolwiek sposób będziecie go interpretować, będzie to prawda – guma [...]
Przeważnie unikam pisania artykułów o sprzęcie wędkarskim. Powody są dwa. Po pierwsze moim zdaniem wędkarstwo zaczyna się od obserwacji wody, od podstaw biologii oraz próby [...]
Paweł był tak pewny swego, że dosłownie zdębiałem. Najpierw zapytał mnie, jaką mam życiówkę suma. Gdy odpowiedziałem, że coś pomiędzy 150, a 160 centymetrów, bez [...]
Końskim targiem, bo inaczej się nie dało. Maciek namawiał mnie na wyjazd na szczupaki, ale ja wolę łowić sandacze. Stanęło na tym, że przez tydzień [...]
Łowienie letnich sandaczy w wodach zbiorników zaporowych bywa podłe. Po pierwsze człowiek się nie wysypia, po drugie męczy się podczas upałów, po trzecie toczy nierówną [...]
Nie lubię pisać o sprzęcie, bo po pierwsze mamy już tylu specjalistów i „specjalistów” od doradzania i „doradzania”, że 90% tekstów (zwłaszcza w Internecie…) dotyczy [...]