Loading...
Home2019-06-17T22:22:07+02:00

Nowy Battle III

Jak wielu z Was wie, nie przepadam za pisaniem o sprzęcie, jednak z dwóch powodów czasem to robię. Po pierwsze i najważniejsze, najwięcej pytań od widzów i czytelników dostaję właśnie o to, czym łowię. Po drugie z racji wykonywania mojego [...]

Lubi dobrze zjeść

Sandacz lubi dobrze zjeść, zwłaszcza jesienią. Z tą myślą nie powinniśmy rozstawać się podczas naszych wędrówek brzegiem rzeki czy podczas szukania drapieżników z łódki, a już w szczególności pod koniec sezonu. O ile w czerwcu czy w cieplejszych miesiącach zdarza [...]

Gumą w ciemność

Tak, wiem. Tytuł nieco zabawny, dwuznaczny i pozostawiający sporo miejsca wyobraźni i umysłowej kreatywności. W jakikolwiek sposób będziecie go interpretować, będzie to prawda – guma przydaje się pod osłoną ciemności. Tak, nad wodą również. Przez wiele lat włóczyłem się nocami [...]

Smok Wawelski

Paweł był tak pewny swego, że dosłownie zdębiałem. Najpierw zapytał mnie, jaką mam życiówkę suma. Gdy odpowiedziałem, że coś pomiędzy 150, a 160 centymetrów, bez namysłu rzucił – „przyjedź, to sobie złowisz nową życiówkę, a bez dwójki cię nie wypuszczę…”. [...]

Szukając cienia

Łowienie letnich sandaczy w wodach zbiorników zaporowych bywa podłe. Po pierwsze człowiek się nie wysypia, po drugie męczy się podczas upałów, po trzecie toczy nierówną walkę z meszkami – i przeważnie tę walkę sromotnie przegrywa, a po czwarte musi się [...]

Zobacz mój kanał na YouTube

Komentarze